Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.
To chyba pora na mnie ; D Yoru jestem, Magda '95. Blada, zawsze na czarno, szatynka, brązowe oczy i brylki. Sylwetka ani we wte ani w tamte. Jeśli wolne - Yoru ma czarne pazury. W szkole nie można, dyrektorka tyranica.
Gotka, ale z poczuciem humoru. Kocham swój realistyczny pesymizm ; ) Outsiderka, uwielbiam moje małe kółko różańcowe z kilkoma zaufanymi osobami. Niestety nie wszyscy się w nim lubią, co oznacza, że przyjaźnię się z naprawdę różnymi osobami, jednakże każda ma coś wspólnego z 'klimatami'. W moim (nie)kochanym miasteczku gth/m2 wynosi prawie 0. Wokół mnie - 1-2 gth/m2.
Tolerowana i nawet akceptowana (o.o). Wrogów otwartych brak. Dobry kontakt z wieloma schoolmate. Zwykle miła i tolerancyjna (za wyjątkiem pewnego plastika, który przyczepił się z kibla do mnie i koleżanki z ławki. grrrrr). Dość inteligentna (pochwalę się 4 rejonowymi etapami kuratoryjnego konkursu i 1 wojewódzkim jedyna na całe miasto)
Interested in art (chodzę na zajęcia plastyczne do teatru, rysuję, maluję, pasteluję), trochę też piszę, ale tylko prozę. Aktualnie goth fantasy, ale chyba jak wszystkie poprzednie nie zostanie skończone. Wiadomo - słomiany zapał. Muza? Różna może nawet ; p Apocalyptica, Evanescence (od którego zaczęłam całą tą balangę..), Paramore, Unsun, High and mighty color (jrock) i mnóstwo innych rodzynków.
no.. chyba się rozpisałam o.O
Offline
Coś sobie przed chwilą uświadomiłam.
Jestem na forum tyle czasu, a jeszcze się nie przedstawiłam o.O Jak to się stało?
Postaram się krótko nadrobić zaległości.
A więc, jestem Katarzyna, rocznik 94'. Słucham muzyki, głównie cięższych brzmień, ale zdarzają mi się sporadyczne skrzywienia w stronę innych gatunków. Czytam książki, w szczególności uwielbiam fantastykę, ale innymi nie pogardzę. Pisuję różne bzdurki dla siebie i znajomych(potocznie zwą się one opowiadaniami). Jeśli chodzi o subkultury - nie sądzę, żebym do którejkolwiek należała. Miewam jednak odchyły w stronę gotyku lub metalu, cechuje mnie namiętne zamiłowanie do czerni oraz glanów.
To chyba tyle. Inne rzeczy częściowo zawierają się w moich wypowiedziach na forum
Offline
Cheyenne, ja nawet nie zauważyłam, że jest tu coś takiego.
Ekhem.. więc. Mówią mi Biskup. Choć tak naprawdę nazywam się Karolina.
Mieszkam w województwie śląskim i jakoś nie mam zamiaru się wyprowadzać. Tak jak większość na tym forum, rocznik '95.
Chciałabym kiedyś założył własny zespół i nauczyć się grać na perkusji. Póki co, nie mam na nią kasy.
Moje ulubione kolory: czarny, czarny, albo ewentualnie czarny.
Ulubione zespoły: Rammstein, Pain, Paradise Lost, Tarja, Cradle of Filth, Deathstars, Closterkeller, Lacuna Coil, Oomph!, Charon, Herrschaft, Emigrate, Mandragora Scream, Within Temptation. I wiele innych.
Jestem połączeniem gotha i metala, ponieważ inspiruję się tym i tym. Taka gotycka metalówa można powiedzieć.
Jeżeli by was to interesowało, to tutaj możecie dowiedzieć się czegoś więcej o mnie:
www.kontrollverlust.blogspot.com
Ostatnio edytowany przez Apogee (2011-01-02 20:53:17)
Offline
Apogee napisał:
Cheyenne, ja nawet nie zauważyłam, że jest tu coś takiego.
Cieszę się, że nie jestem jedyna ;D
Btw, życzę powodzenia w przyszłym zakładaniu zespołu
Offline
Z perkusistami jest ten problem: ich sprzęt jest drogi, ich sztuka trudna, niewielu ludzi się na to decyduje. I dlatego tak cholernie trudno o perkusistę w tych czasach. Dlatego jak już zrobisz pierwsze pewne kroki na tej drodze, to licz się z tym, że zaproszą cię od razu do kilku zespołów. Wiem coś o tym - nasz pałker jeszcze parę miesięcy temu bębnił w przynajmniej dwóch na raz. Wolałem nie pytać o szczegóły.
[/offtop]
Offline
Niewielu ludzi, w tym niestety niewiele dziewczyn.
Próbowałam już swoich sił na gitarze, ale jakoś mnie to nie pociąga.
Dobra, koniec offtopu.
Offline
Najemnik
A i mnie wypadałoby się tu przedstawić. Jak zauważyłem, jestem trzecim najemnikiem*. Na co dzień czaruję komputery i narzucam im swoją wolę. Ale za dużo przyjemniejsze uważam zaklinanie światła. Pierwsze zdjęcie zrobiłem, gdy część forumowiczek chodziła jeszcze w pieluchach. Co wcale nie oznacza, że jestem aż tak stary!
Czytam głównie polską fantastykę. Nie lubię horrorów a zamykanie się w jednym gatunku muzycznym uważam za głupie. Co zwykle u mnie gra? stereomood.com Twierdzę, że większość dobrej muzyki powstała lata temu.
Głębokim uczuciem darzę Steampunk i EGA, chociaż na ulicy zobaczysz mnie w wojskowych bojówkach. Wygoda i wytrzymałość na co dzień!
Jak byłem mały to chciałem być samurajem. Teraz jestem duży i nadal chcę. Przy goleniu się obmyślamy plany wehikułu czasu (mogę zabrać chronostopowiczów).
* Trzy** numery za mną, mam nadzieję, że więcej przede mną.
** "Trzy to naturalna liczba dla czarownic. (…)"
Offline
Witamy!
Bardzo cieszę się z Twojej obecności. W życiu bym nie pomyślała, że jakikolwiek autor tekstów B2B chociaż zajrzy na to forum.
Offline
Najemnik
Aurella napisał:
Witamy!
Bardzo cieszę się z Twojej obecności. W życiu bym nie pomyślała, że jakikolwiek autor tekstów B2B chociaż zajrzy na to forum.
Autorów tekstów jest troje, Lord jest fotografem
Offline
Lady dePress napisał:
Aurella napisał:
Witamy!
Bardzo cieszę się z Twojej obecności. W życiu bym nie pomyślała, że jakikolwiek autor tekstów B2B chociaż zajrzy na to forum.Autorów tekstów jest troje, Lord jest fotografem
JAK FAJNIE *.*
Kiedyś (ehem...jeszcze wczoraj) chciałam być fotomodelką.
Ale uznałam, że to nie dla mnie.
Za to bardzo chciałabym mieć kiedyś profesjonalną sesję zdjęciową w jakimś klimatycznym miejscu.
Offline
Najemnik
Kiedyś (ehem...jeszcze wczoraj) chciałam być fotomodelką.
Ale uznałam, że to nie dla mnie.
Za to bardzo chciałabym mieć kiedyś profesjonalną sesję zdjęciową w jakimś klimatycznym miejscu.
To jest cięższa praca niż może się wydawać. To nie je bajka, że pięć minut się pouśmiechasz i koniec. Dla większości dziewczyn to jest szok
Tak z ciekawości, czemu uznałaś, że to nie dla Ciebie?
Offline
Tak, wiem, z tego powodu m.in. zrezygnowałam.
Głównym powodem było to, że nie potrafię usiedzieć długo w jednym miejscu, jednej pozie. Raz widzisz mnie w kuchni, za sekundę w pokoju. Nie mam również cierpliwości, jestem bardzo nerwowa. Kiedy koleżanki robią mi zdjęcie, czuję się trochę niekomfortowo, nie potrafię być naturalna przed aparatem. Z czasem to się zmienia, ale i tak nie przemawia do mnie ten zawód.
Szkoda...
Offline
Sorry, za mały offtop, ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego tematu.
Chciałabym się Ciebie poradzić Lord de Press jak zrobić zdjęcie, żeby w miarę normalnie wyglądało.
Chcę je wysłać na konkurs fotograficzny, trzeba tam zrobić fotkę wyrażającą swoją osobowość (czyli duże pole do popisu), opisać je. (co przedstawia i oznacza itd.). To konkurs dla amatorów oczywiście.
Za pierwsze miejsce jest lustrzanka, a za drugie profesjonalna sesja fotograficzna, za trzecie chyba też.. nie wiem.
Więc proszę o jakieś ogólne rady.
Offline