Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.
Na mnie największe wrażenie zrobił "Bastion" Kinga. Książka jest doprawdy epicka, w pełni demonstruje kunszt autora. Z jednej strony, niesamowite opisy zwykłych, prozaicznych czynności (jak jedzenie ciasta) a z drugiej to, co King lubi najbardziej, czyli brutalny seks, śmierc, ekskrementy i porozwlekane jelita.
Wielokrotnie wracam do "Wielkiego Marszu"...
Czytałyście kiedyś Philipa K. Dicka?
Offline
Nowonarodzony
Nie czytałam Philipa ale o nim słyszałam.
Wszystkie książki Staphena Kinga są niezwykłe mam ,,Marzenia i koszmary'' ciągle je czytam.
Offline
Emily Puppet napisał:
dzięki przyda się ja osobiście polecam ,,Mechaniczny Anioł''- Cassandra Clare i Staphen King ,,Marzenia i koszmary''
Ojej, jak mogłam zapomnieć?! Bardzo lubię tą książkę, jest świetna! (Chociaż ten wątek z palcem wychodzącym z umywalki...hmm)
Offline
Nowonarodzony
Mi się spodobała fabuła książki :,, Wezwanie''- to ta co była w ostatnim numerze.
Aurella- Która to książka ,,Mechaniczny Anioł''? Czy ,,Marzenia i Koszmary''? ;o
Offline
"Marzenia i Koszmary" na pewno. Tam był pamiętny palec
"Kocham cię", wyszeptał. Jej serce waliło jak szalone gdy wrzucał je do słoika z formaliną.
Paint the man, cut the lines. Paint the man, cut the lines...
Offline
Nowonarodzony
A wczoraj leciała na TVP 1 ,,Zielona Mila'' obejrzałam kawałek a wy?
Offline
Widziałam całą, bardzo dobry film.
I choć czytałam Zieloną Milę dosyć dawno, to moim zdaniem ekranizacja jest dość wierna i trzyma klimat pierwowzoru.
Offline
Widziałam ten film kilka razy, czytałam książkę i muszę powiedzieć, że to rzadki przypadek, kiedy scenariusz tak wiernie trzyma się orginału.
Ja osobiście jestem fanką klasycznej literatury grozy z XIX wieku. Moim mistrzem jest Edgar Allan Poe. Polecam też "Wichrowe Wzgórza" (propozycja bardziej dla dziewczyn). Ostatnio Mikołaj przyniósł mi "Młot na czarownice". Zabieram się do lektury!
Offline
W sumie 'Kroniki Diuny' uważa się za jedno ze szczytowych osiągnięć sf. Do tej pory przeczytałam 4 części. Niby ciężka lektura, nie ma tam miejsca na humorystyczne akcenty, ale akcja cały czas trzyma w napięciu. Fabuła jest bardzo wciągająca. I fascynująca
Ostatnio edytowany przez Eldhwen (2011-01-08 20:49:59)
Offline
"Kroniki Diuny" warto czytać do "Boga Imperatora". Ostatnie dwie części bardzo mnie zawiodły. Wręcz został mi po nich niesmak.
W tej chwili mam na liście do przeczytania prequele "Diuny", chociaż z tego co przeglądałem w sklepie, nie powalają na kolana. Spoiler: Ciekawym smaczkiem jest chyba tylko to, że protoplasta Atrydów był skończonym dupkiem, praszczur barona Vladimira szlachetnym obrońcą bezbronnych, a wszystkie trzy główne rody sagi to tak naprawdę gałęzie rodu Harkonnenów... Ech, ironio.
Ostatnio edytowany przez Bruxist (2011-01-09 07:49:08)
Offline
Nowonarodzony
,,Asylum''-książka napisana przez Emilie Autumn
Offline