Społeczeństwo oryginalnych ludzi, trzymających się razem.

Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.


#1 2011-01-02 01:17:08

Eldhwen

Nocny łowca

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 159
Punktów :   -2 

TRV or not?!

'True' to chyba najbardziej znienawidzone przeze mnie słowo. Metal jak wiadomo jest dosyć luźną subkulturą. Mam tu na myśli zarówno poglądy, jak i muzykę, która bywa na prawdę bardzo zróżnicowana. Tym bardziej denerwujące jest pie*szenie głupot w stylu "Tylko stary heavy metal jest prawdziwy, reszta to g*wno!", bądź odwrotnie "Tylko black metal!", albo "Nie można być katolem i słuchać metalu!" itp. itd. Do tego dochodzi wzajemne wyzywanie od kindermetaluchów i pozerów i zero tolerancji w stosunku do innych gatunków muzycznych. Ja jeszcze osobiście jeszcze nie zostałam potraktowana wg. wyżej wymienionych kategorii, ale może komuś z was się zdarzyło? Co o tym sądzicie? Wg mnie to w dużej mierze przez takie ograniczone własną głupotą osoby subkultura metalowa ma opinię jaką ma.

Z kolei po drugiej stronie barykady mamy Superinteligentnych Osłuchanych W ... Dwudziesto-Trzydziestoletnich Fanów Metalu, którzy mieszają z błotem zespoły 'dla dzieciaków' (nie tylko Children Of Bodom, ale też na przykład Iron Maiden) i gardzących wręcz ich nastoletnimi fanami. Pytanie tylko gdzie logika? Przecież metal TWORZYŁY zazwyczaj nastoletnie dzieciaki. A to, że zespół trafia do młodych odbiorców to chyba dobrze, bo to właśnie od nich zależy przyszłość muzyki. To jest świetne, starzy fani dalej słuchają muzyki swojej młodości (o właśnie!), ale wyobrażacie sobie koncert metalowy złożony wyłącznie z osób w średnim wieku? Robienie na siłę z muzyki młodzieżowego buntu jakiejś elitarnej sztuki wyłącznie dla dojrzałych melomanów (czyt. zgredów) jest po prostu idiotyczne, nie uważacie?


jesteśmy pieprzonymi obrońcami wiary

Offline

 

#2 2011-01-02 01:45:48

 Margot

Administrator

21883498
Skąd: Gingerbread Coffin
Zarejestrowany: 2010-04-22
Posty: 384
Punktów :   
WWW

Re: TRV or not?!

Dobrze gadasz, bez wątpienia Co tu więcej gadać.
A po naszemu - tru, tru.

"Nie można być katolem i słuchać metalu!"

A tu akurat pomyłka, można.
Illuminadi-Zacheusz
Oto jest i unblack metal. Jak dla mnie intrygujący. Co myślicie? Końcówka jest mocna.
Był jeszcze taki fajny utworek, gdzie gościu darł się autentycznym growlem "UPADŁ WIELKI BABILOOOON!", ale nie mogę go teraz znaleźć.

Offline

 

#3 2011-01-02 01:54:32

Eldhwen

Nocny łowca

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 159
Punktów :   -2 

Re: TRV or not?!

Illuminandi znam i uważam, że to bardzo dobra kapela. Z tego co mi wiadomo, to samym środku Mrocznej Ery Norweskiego Black Metalu powstawały też unblackowe zespoły. To chyba było bardziej undergroundowe niż najbardziej nazi-satanistyczne zespoły


jesteśmy pieprzonymi obrońcami wiary

Offline

 

#4 2011-01-03 22:34:41

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: TRV or not?!

Unblack metal to taki pstryczek w nos dla tych, którzy sądzą, że 'nie można być katolem i metalem'.
A co do bycia tru.. ja tego określenia używam, tylko wobec pozerów.
Mam taką znajomą, która ma koszulkę z System of a down. I się jej pytam, czy słucha tego zespołu. A ona na to 'tak sobie kupiłam'. Bez komentarza.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

#5 2011-01-04 15:47:47

 Bruxist

Moderator

Skąd: Gipsowa Brama, Tarchattan
Zarejestrowany: 2010-12-25
Posty: 107
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Określenie "true" traktuję najczęściej z krzywym uśmiechem, jako niezły dowcip. Natomiast jak najbardziej istnieją pozerzy, którzy pojawiają się gdzieś "bo wypada".

Przykład? Koncert Tiamatu w lutym 2009. Był sobie facet, który jeździł za zespołem i sprzedawał koszulki. Jedna z nich była równocześnie testem na znajomość repertuaru: był na niej napis "Remaining dead angels". Słowa takie nie padają w żadnej piosence, natomiast jest utwór "Raining dead angels". Nie uwierzycie, ilu ludzi (najczęściej nie wyglądających zbyt metalowo) kupowało tę koszulkę, pakowało na siebie i kiwało się na koncercie z pełnym zadowolenia uśmiechem, udając wielkiego fana zespołu. Ani jednego długopiórego, zaglanionego typa w tej koszulce nie zauważyłem.

Chyba dobry przykład na to, że ludzie próbują udawać kogoś, kim nie są.



A inna sprawa, że obok nas na tym koncercie stało dwóch panów koło pięćdziesiątki, ubranych w białe koszule w kratę, proste spodnie w kancik i pantofle... Trochę byli przerażeni tym młynem wokół nich, ale skoro byli tam przez całą imprezę (grały łącznie cztery zespoły), to najwyraźniej nie zabłądzili na nią przypadkiem. I to dopiero było TRV.


IV. Pamiętał będziesz dawne dni Black Sabbath i czcił ich nieświętość w tajemnicy.
X. Nie będziesz spał po nocach, albowiem pił będziesz kawę.
XIII. Nie będziesz wyłączał naszej muzyki na życzenie sąsiada, albowiem błądzi on w mroku.

- z XIII Przykazań Kościoła Tiamat

Offline

 

#6 2011-01-04 15:52:57

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Haha, pamiętam moje miętaluchowe czasy ;D
Niziutka dziewczynka w przetartych jeansach, w za dużej bluzie z nadrukiem, z kostką (z własnoręcznie wymalowaną farbami wywerną na klapie) i amuletami na szyi. Mhrok i niethoperze!
Ale chyba już nie jestem aż tak szalona, żeby lecieć w pogo z wielkimi facetami


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#7 2011-01-04 15:55:25

Eldhwen

Nocny łowca

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 159
Punktów :   -2 

Re: TRV or not?!

Pogo jest zajebiste w każdym wieku


jesteśmy pieprzonymi obrońcami wiary

Offline

 

#8 2011-01-04 21:02:24

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: TRV or not?!

Eldhwen napisał:

Pogo jest zajebiste w każdym wieku

Właśnie Eldhwen, pogo to samo zdrowie.
Ja mając 15 lat nie mam wyboru i poguję wyłącznie tylko z starszymi od siebie. ) Jakoś nie narzekam.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

#9 2011-01-04 21:30:30

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Pogo to fun, ale nie kiedy jest się wzrostu psa siedzącego - dostanie łokciem w twarz boli, możecie mi wierzyć


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#10 2011-01-04 21:42:04

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: TRV or not?!

W żebra też, więc pod względem dostawania z łokcia nie jesteś jedyna.
Ale masz rację, bycie niskiego wzrostu w pogo czy na koncertach może przeszkadzać, chyba że ktoś weźmie Cię na ramiona.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

#11 2011-01-04 22:37:19

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: TRV or not?!

No, ale z racji tego, że jestem malutka nigdy nie miałam problemów z crowdsurfingiem. Siup! do góry i jedzieeeemy!


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#12 2011-01-04 22:38:09

 Bruxist

Moderator

Skąd: Gipsowa Brama, Tarchattan
Zarejestrowany: 2010-12-25
Posty: 107
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Tak a propos:

Na tym samym koncercie mieliśmy ciekawą sytuację, gdy do młyna blisko sceny podeszły dwie eleganckie, obwieszone toną okultowej biżuterii goth-czarownice, absolutnie ignorujące znany fakt, że do moshujących ludzi lepiej się nie zbliżać. Kiedy jeden z chłopaków na nie wpadł, zaczęły okładać nas torebkami i wyklinać od najgorszych. Obraza majestatu, zwłaszcza gdy usłyszały "To po co się tu pchałyście?". No sorry, widziały co się dzieje - akurat poza naszym radosnym mosh pitem nie było takiego śmiertelnego ścisku, bo grał dopiero trzeci zespół (ludzie docierali stopniowo). Jeśli chciały porobić zdjęcia spod sceny, to miały jeszcze spory margines, żeby nas obejść...

EDIT: Poza tym trudno było nie zauważyć, że pośrodku młyna szaleje gościu w kolczej koszulce, który przy zderzeniu może być trochę bardziej niebezpieczny... (nie, nie ja)

Ostatnio edytowany przez Bruxist (2011-01-04 22:42:13)


IV. Pamiętał będziesz dawne dni Black Sabbath i czcił ich nieświętość w tajemnicy.
X. Nie będziesz spał po nocach, albowiem pił będziesz kawę.
XIII. Nie będziesz wyłączał naszej muzyki na życzenie sąsiada, albowiem błądzi on w mroku.

- z XIII Przykazań Kościoła Tiamat

Offline

 

#13 2011-01-04 22:41:39

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Bruxist, to już kwestia zwykłego braku wyobraźni


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#14 2011-01-04 22:45:13

 Bruxist

Moderator

Skąd: Gipsowa Brama, Tarchattan
Zarejestrowany: 2010-12-25
Posty: 107
Punktów :   

Re: TRV or not?!

Naszego czy ich?


IV. Pamiętał będziesz dawne dni Black Sabbath i czcił ich nieświętość w tajemnicy.
X. Nie będziesz spał po nocach, albowiem pił będziesz kawę.
XIII. Nie będziesz wyłączał naszej muzyki na życzenie sąsiada, albowiem błądzi on w mroku.

- z XIII Przykazań Kościoła Tiamat

Offline

 

#15 2011-01-04 22:48:11

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: TRV or not?!

Gorsi są Ci, co latają z pieszczochami z tymi dużymi kolcami.
To dopiero brak wyobraźni. ;o I nie wasz, tylko ich.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
buda dla psa do domu gabinet podologiczny psychoterapia Piła