Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.
Najemnik
Wiem, że nie jest to ciężkie brzmienie, ale serdecznie polecam Wam pieśni Loreeny McKennitt. Ta piękna rudowłosa Kanadyjka potrafi głosem sięgnąć do samego dna mego serca <3 Może dlatego, że gra irlandzko-celtycki folk, który wprost uwielbiam? Albo dlatego, że śpiewa też klasykę poezji brytyjskiej? Jakże przyjemnie usłyszeć śpiewaną "The Lady of Shalott" lub "The Highwayman"!
Jeśli nie znacie jeszcze Loreeny, to zachęcam!
http://www.youtube.com/watch?v=S2CFM4ev-g8
(jestem leniwa, więc jeden link. Ale wiem, że dacie sobie radę sami ;D)
Ostatnio edytowany przez Lady dePress (2011-01-07 19:13:10)
Offline
Spragniona bestia
Jak ja lubię poezję brytyjską . Świetne, mam czego słuchać : )). Ma piękny głos.
Dzięki :*
Offline