Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.
Szczerze mówiąc, nie za bardzo zrozumiałem cel tego artykułu. Znaczy, domyślam się, o co miało chodzic, ale niestety efekt końcowy jest naprawdę mizerny.
Ostatecznie efekt jest taki, że artykuł z jednej strony radzi "bądź odmieńcem, to odczepią się od ciebie", a z drugiej strony "złagodniej, bo się nie odczepią". Ale jakoś nie dostrzegam w nim jakiejś uniwersalnej prawdy, o którą mogą się oprzeć czytelnicy.
Może to znowu kwestia małej objętości, cięć edytorskich, a może słabego przygotowania autora. Nie dociekam. Miejmy nadzieję, że następne artykuł w Strefie Mroku będą lepsze, bo jak na razie niestety żaden do mnie nie przemówił.
Offline
Nie mam takich problemów, jak osoby opisane w tym artykule. Ponadto uważam, że nazywanie osoby, która np. należy do subkultury "czarną owcą w rodzinie" nie jest odpowiednie, gdyż ma bardzo negatywny wydźwięk. Przeczytalam ten artykuł i właściwie nie do końca go zrozumiałam. Ogólnie według mnie dział Strefa Mroku za często bazuje na stereotypach lub przedstawia problem w sposób zbyt ogólny, prosty.
Offline
Też muszę się zgodzić, ale dodam jeszcze, że ciekawie była zrobiona strona graficzna. Zdjęcia były fajne, żal, że to z tą dziewczyną było na dwóch kartkach, bo nie da rady wyciąć.
Temat za to dość ważny, przynajmniej tak mi się wydaje. Mimo, że nie zabrali się do tego najlepiej, trochę przesadzili i próbowali zbyt dużo wsadzić na niecałe dwie strony, jak zwykle, zauważyli problem. Pewnie z listów od czytelniczek.
"Kocham cię", wyszeptał. Jej serce waliło jak szalone gdy wrzucał je do słoika z formaliną.
Paint the man, cut the lines. Paint the man, cut the lines...
Offline
Nie wiem czemu tak krytykujecie ten artykuł. Był przesadzony, ale myślę, że jakiejś osobie na pewno pomoże.
Offline