Społeczeństwo oryginalnych ludzi, trzymających się razem.

Mrok staje się popularny... my jednak zawsze go odczuwaliśmy.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#46 2011-01-04 14:22:33

 Emily Puppet

Nowonarodzony

Skąd: Wonderland
Zarejestrowany: 2011-01-03
Posty: 41
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Lady dePress napisał:

Ps. Naczelna widzi wszystko, bo ma szpiegów

:omg: Oh nie!
A tak na serio czekamy i nudzimy a po 22 komentujemy nowy numer ciekawe co w marcowym? I jaki prezent?

EDIT: Odwiedziłam stronę B2B nowy numer już tam jest!!!!! Data numeru została zmieniona na 4 stycznia.

Ostatnio edytowany przez Emily Puppet (2011-01-04 14:45:19)


When the raven sit on my latern,
I found a Mystery Theatre,
And remember: Gentleman aren't nice!

Offline

 

#47 2011-01-04 14:47:07

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Ten numer jest ostatnim z prezentami. Pisaliśmy już wcześniej, że pismo postawiło na teksty (długość i jakość) i dlatego zrezygnowano z gadżetów.


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#48 2011-01-04 14:53:12

 Cheyenne

Nocny łowca

Skąd: zza siódmego lasu
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 155
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Nie wiem, czy ktoś już o to pytał, jeśli tak to przepraszam: czy rezygnacja z gadżetów przełoży się jakoś na cenę?


there's a voice leading me to a wasteland

Offline

 

#49 2011-01-04 15:42:06

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

O ile mi wiadomo - tak


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#50 2011-01-04 15:46:23

 Emily Puppet

Nowonarodzony

Skąd: Wonderland
Zarejestrowany: 2011-01-03
Posty: 41
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Lady dePress napisał:

O ile mi wiadomo - tak

To dobrze bo mam już dość obecnej ceny.
A wybacz jeśli już mówiłaś co z plakatami Victori Frances bo to było niezłe ona jest świetna.


When the raven sit on my latern,
I found a Mystery Theatre,
And remember: Gentleman aren't nice!

Offline

 

#51 2011-01-04 15:50:49

Eldhwen

Nocny łowca

Zarejestrowany: 2011-01-02
Posty: 159
Punktów :   -2 

Re: Numer 1/2011

W marcu Bullet For My Valentine, czyżby robiło się coraz ostrzej?
Z ceny można by trochę spuścić bo jednak dycha to trochę drogo. I baardzo dobrze, że nie będzie gadżetów.


jesteśmy pieprzonymi obrońcami wiary

Offline

 

#52 2011-01-04 16:02:37

 Cheyenne

Nocny łowca

Skąd: zza siódmego lasu
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 155
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Także się cieszę. Bo chociaż niektóre gadżety były znośne i nawet mi służą - chocby obroża, którą traktuję jak pieszczochę - to jakością nie grzeszyły.
Co do spadku ceny nie oczekuję cudów, ale powiedzmy sobie, nawet obniżka o 1-2 zł to już coś


there's a voice leading me to a wasteland

Offline

 

#53 2011-01-04 18:32:05

 Margot

Administrator

21883498
Skąd: Gingerbread Coffin
Zarejestrowany: 2010-04-22
Posty: 384
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

I się wszystko wyjaśniło Fajnie, przy najbliższej okazji zajdę i poszukam.

Może i dobrze, że będzie bez gadżetów - zalega to u mnie po szufladach.
Mnie też ciekawi, co będzie z plakatami. Mimo że nie mam już miejsca na ścianach, przydają się do oklejania :]

EDIT: Zerknęłam na stronkę. Victoria Frances na okładce! Jestem za, jestem za. Miło że znalazło się miejsce dla kogoś poza zespołami.
Wnętrze - ciężko powiedzieć, na razie ciekawi mnie tylko artykuł o mandze. Zobaczymy...

Offline

 

#54 2011-01-04 19:11:07

 Emily Puppet

Nowonarodzony

Skąd: Wonderland
Zarejestrowany: 2011-01-03
Posty: 41
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Margot napisał:

I się wszystko wyjaśniło Fajnie, przy najbliższej okazji zajdę i poszukam.

Może i dobrze, że będzie bez gadżetów - zalega to u mnie po szufladach.
Mnie też ciekawi, co będzie z plakatami. Mimo że nie mam już miejsca na ścianach, przydają się do oklejania :]

EDIT: Zerknęłam na stronkę. Victoria Frances na okładce! Jestem za, jestem za. Miło że znalazło się miejsce dla kogoś poza zespołami.
Wnętrze - ciężko powiedzieć, na razie ciekawi mnie tylko artykuł o mandze. Zobaczymy...

Lady dePress powiedziała że plakaty zostaną Ja ten numer będę mieć jutro rano!


When the raven sit on my latern,
I found a Mystery Theatre,
And remember: Gentleman aren't nice!

Offline

 

#55 2011-01-04 19:17:49

Kerozyna

Najemnik

Zarejestrowany: 2010-12-24
Posty: 20
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Nowy numer już w kioskach, potwierdzam.

Też mam nadzieję, że kolejne numery będą tańsze. 10zł to zaporowa cena, nawet dla mnie, a ja przecież pracuję i zarabiam własne pieniądze. Ludzie śmiali się, że B2B to gazeta dla bogatych emo dzieciaków ))


This is my right to be ugly, short and fat.

Offline

 

#56 2011-01-04 20:28:52

 Cheyenne

Nocny łowca

Skąd: zza siódmego lasu
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 155
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Mam nowy numer! Kto by pomyślał, że w ułowię go w moim osiedlowym kiosku? o.O

Pierwsze wrażenie: miło, że na okładce Victoria. I jeszcze milej, że w środku pisma przepiękny plakat jej autorstwa. Idealnie wkomponował się w wolną przestrzeń u dołu mojej szafy.

Plusik za polecenie w Hot książki pani Ewy Białołęckiej.

Artykuły o kotach i czarownicach - bardzo przyjemne. Wywiad z Amy Lee - krótki Natomiast bardzo podobały mi się komentarze do poszczególnych pozycji muzycznych z Czarnej Top Listy. Tekst o mandze - o, mniej więcej taka długość artykułów w B2B byłaby moją wymarzoną. Co prawda jedną z trzech stron zajmuje ogromny rysunek, więc pewnie wrażenie objętości jest raczej złudne... Ale mniejsza o to. Tekst był dla mnie, czyli osoby o mandze więdzącej tylko trochę więcej niż nic, całkiem ciekawy.
Dalej, tekst o randkach z chłopakami. Hm, hm. Jeśli w zamierzeniu miał być humorystyczny, to się udało ;] W trakcie czytania nawet parę razy mi się wyszczerzyły ząbki.

Podsumowując, zauważam lekkie zmiany, ale z niecierpliwością czekam na kolejne. Oby pismo się nie zatrzymało, tylko dalej szło naprzód! (na co się, całe szczęście, zanosi)


there's a voice leading me to a wasteland

Offline

 

#57 2011-01-04 20:48:26

 Lady dePress

Najemnik

Skąd: znienacka!
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 114
Punktów :   

Re: Numer 1/2011

Haha, "Lady dePress powiedziała" - zakładam, że będą. Na 100% nie wiem

A jak się podoba cylinderek, który dla Was zmontowałam?


"To do is to be" - Nietzsche; "To be is to do" - Kant; "Do Be Do Be Do" - Sinatra

Offline

 

#58 2011-01-04 20:50:24

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Muszę go mieć :o
jutro opiszę wam swoje wrażenia.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

#59 2011-01-04 20:52:28

 Cheyenne

Nocny łowca

Skąd: zza siódmego lasu
Zarejestrowany: 2010-08-25
Posty: 155
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Cylinderek się całkiem, całkiem podoba Ale jeśli kiedykolwiek zajmę się DIY, to chyba zacznę jednak od czegoś łatwiejszego


there's a voice leading me to a wasteland

Offline

 

#60 2011-01-04 21:11:04

 Apogee

Szalony Kapelusznik

Skąd: Żywiec
Zarejestrowany: 2010-11-30
Posty: 475
Punktów :   
WWW

Re: Numer 1/2011

Widziałam cylinderek na stronie B2B...
Chyba sobie taki zrobię, w końcu kocham cylinderki i kapelusiki.


Koszmar dzieciństwa.. i będzie jeszcze gorzej.
Pewnego dnia obudzisz się i wszystko minie.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
UbytovĂĄnĂ­ Aime La Plagne https://www.worldhotels-in.com/