Uwielbiam stare teledyski Iron Maiden, robione na zasadzie wymieszania nagrań z koncertów z fragmentami starych filmów. Wielka sztuka to nie jest, ale pod względem czadu i tego cudownego klimatu lat 80tych z czasów przedpudlowych mało co jest w stanie to przebić. Milion procent heavy metalu w heavy metalu, tylko dla fanów gatunku (wysokie wokale, faceci w kolorowych rajtkach, ćwieki, skóry, tudzież motocykle itp. itd.)

A z rzeczy, które mogą się tutaj podobać jeszcze komuś oprócz mnie:
Ozzy Osbourne - 'Back On Earth' czyli Ozzy wyłażący z trumny jako wampir przed średniowieczną publiką, a wszystko w klimacie starego horroru.
Dream Theater - 'Forsaken' - animacja w klimatach sci-fi, strrrrasznie mi się podoba
Metallica - 'One' - napewno wszyscy znają. Jeden z najlepszych kawałków tej kapeli, w połączeniu z mrocznym teledyskiem robi duże wrażenie.
Closterkeller - 'Agnieszka' - stary dobry Closter w starym dobrym klasycznie gotyckim stylu, coś pięknego.

Oglądałam stare teledyski Iron Maiden, kiedyś pokazywali je na RebelTV.

No tak, masz rację klimat genialny, uważam te klipy za najbardziej metaforyczne jakie widziałam, jednak myślę, że lepiej znamy tą prześmiewczą stronę Rammstein w klipach niż tą metaforyczną.

Jasne.
I to nie przez muzykę, ale przez niesamowity klimat jaki posiadają. Kiedy pokazują scenę z jakiegoś koncertu normalnie aż chce się tam być.

Zapomniałaś o mOBSCENE ;D
Whahah..



A oprócz tego polecam klip zespołu Pain do piosenki 'Shut your mouth'
http://www.youtube.com/watch?v=x2gXMRoPv_M

Alicjowe klimaty

http://www.youtube.com/watch?v=EzkJYoyHqdI

Ja chyba nie będe oryginalna i też polece teledyski Mansona. Dla mnie to jest już po porostu sztuka... Nie zapomne gdy kiedyś rozmawiałam z ojcem mojej koleżanki <który swoją drogą slucha tego typu muzyki i z teledyskami Mańka już parokrotnie się spotykał> właśnie o tych teledyskach Też był pod wielkim wrażeniem.

Hmmmm... Szczerze mówiąc nie wiem który polecałabym najbardziej, ale jestem pewna, że tu nie zgodze się ze wcześniejszymi postami i nie będą to te trzy wymienione teledyski. Wolę takie przy których oglądaniu zaczynam myśleć "kurde o co temu człowiekowi chodziło?" i staram się zrozumieć ich przesłanie. Takimi teledyskami są miedzy innymi: The Man That You Fear (przy którym bardzo często zdarza mi się trochę rozkleić, nie tylko ze względu na teledysk, ale też i tekst, melodię), The Beautiful People, Tourniquet i Sweet Dreams.