Bruxist - 2010-12-29 01:25:36

Według wszelkich znaków na Niebie i Ziemi nieobecność Szkoły Rysunku w najnowszym numerze B2B nie jest tylko przejściową niedyspozycją. Prawdopodobnie dział już nie wróci, przynajmniej w takiej formie.

Osobiście nie mam nic przeciwko. Tak naprawdę niewiele jest "szkoły" w pokazywaniu jednego rysunku na numer. Gdyby były to konkretne rady: jak osiągać takie albo inne efekty, jak radzić sobie z różnymi trudnymi elementami (często spotykam się z opinią, że ręce są trudne do rysowania; nie zaprzeczam, bywają upierdliwe) - to rozumiem. Chociaż powiedzmy sobie szczerze, w tej chwili jest tyle pism z gatunku "jak rysować", że mijało się to z celem.

Mam wrażenie, że gdyby zamiast tego zaproponować (i odpowiednio nagłośnić) galerię prac czytelników, połączoną z możliwością konstruktywnej krytyki publikowanych prac, odniosłoby to lepszy skutek.

Jakie jest wasze zdanie?

Marwoaleth - 2010-12-29 13:15:51

Ja się zgadzam. Aż żal ściskał, jak czytałam tę szkołę rysunku. Ani trochę mi się nie podobała.

Margot - 2010-12-29 23:16:00

I dobrze. Wyskoczyli z tym nie wiadomo skąd i nie wiadomo do kogo-dla początkujących za trudno, dla bardziej zaawansowanych aż za banalnie... Ja tylko przejrzałam i przewróciłam stronę-zwyczajnie nie podoba mi się kreska.

Aurella - 2010-12-30 17:21:27

Mi również nie. Była za bardzo...komputerowa.
Jestem zwolenniczką wolnych szkiców ;)

Apogee - 2011-01-13 21:15:45

Mnie się tam podobało.
Może nie były to łatwe rysunki, ale po lekkiej zmianie wyglądały całkiem fajnie. :)
Kwestia gustu.

BetonovĂŠ JĂ­mky PlesnĂĄ najtańsza wypożyczalnia samochodów szczecin